Sterowanie kotłem centralnego ogrzewania to w dzisiejszych czasach (przy nowych piecach) niemalże standard. Obsługa pieca jest wtedy nie tylko mniej zajmująca, ale także piec jest oszczędniejszy. Do wyboru mamy kilka metod regulacji centralnego ogrzewania, od prostych po bardzo zaawansowane. Pokrótce opiszę najpopularniejsze z metod sterowania kotłem c.o.
Regulator na kotle
Zazwyczaj standardowe wyposażenie kotła – zamontowane bezpośrednio na nim. Nawet najprostsze piece węglowe posiadają zazwyczaj automatyczny miarkownik spalania, który steruje dopływem powietrza do paleniska. Przy piecach z podajnikiem paliwa (gaz, olej lub paliwo stałe) sterownik reguluje również dawki paliwa. Ten system zwany również „regulacją na piecu” jest podstawowym i niezbyt dokładnym sposobem regulacji temperatury – ponieważ nie uwzględnia temperatury, która panuje w ogrzewanych pomieszczeniach. Oczywiście z biegiem czasu można doświadczalnie ustalić jak powinno się ustawić termostat na piecu w zależności o temperatury zewnętrznej oraz wewnętrznej – jednak nie jest to coś czego można nauczyć się od razu.
Termostat pokojowy i termostat grzejnikowy
O wiele lepszym sposobem na regulowanie temperatury w pomieszczeniu jest wykorzystanie termostatów grzejnikowych oraz termostatu pokojowego. Zazwyczaj termostat pokojowy jest jeden, więc należy go ustawić w miejscu odsuniętym od grzejników, okien, drzwi – generalnie w miejscu nie narażonym na działanie ciepła bądź zimna. Na kaloryferach można zamontować termostaty jeżeli w jakichś konkretnych pomieszczeniach chcemy zmniejszyć lub zwiększyć temperaturę – lecz nie jest to aż tak konieczne, jeżeli potrzebujemy mieć stałą temperaturę w całym domu. Kocioł otrzymując informację o temperaturze od termostatu pokojowego będzie starał się tak pracować by utrzymać zadaną temperaturę.
Automatyka pogodowa
Najlepsze efekty można osiągnąć montując regulację pogodową. Działa ona w oparciu o monitorowanie zarówno temperatury wewnątrz budynku, jak i na zewnątrz. Dzięki temu automatyka jest w stanie przewidzieć na podstawie temperatury zewnętrznej – jaka temperatura powinna panować we wnętrzu. Przy spadku temperatury (np. nocą) automatyka uwzględni to i zanim powietrze w mieszkaniu się ochłodzi – piec już będzie grzał, by utrzymać zadaną temperaturę. Nie doprowadzi to do sytuacji, że w pomieszczeniach temperatura będzie co chwila spadać i podnosić się.
Automatyka może również sterować przygotowywaniem ciepłej wody użytkowej dzięki czemu woda będzie dostarczana w optymalnej temperaturze i będzie grzana jedynie wtedy gdy będzie taka potrzeba.
Automaty pogodowe mają możliwość regulacji i programowania cykli dobowych oraz tygodniowych, dzięki czemu możemy nie tylko obniżać temperaturę w pomieszczeniach na noc lub na czas gdy nas nie ma dłużej w domu – ale także obniżać temperaturę wody użytkowej – przecież nie potrzebujemy jej w maksymalnej ilości przez cały czas.
Wiele osób twierdzi, że obniżanie temperatury na noc nie ma sensu, ponieważ później trzeba wydatkować energię na ponowne podniesienie temperatury w pomieszczeniu. Tylko, że zapominają o tym, że na utrzymywanie wyższej temperatury też zużywa się energię. Obniżanie temperatury na dwie-trzy godziny zazwyczaj nie ma sensu, ale już na osiem – najczęściej bardzo się opłaca. Oczywiście mówimy tu o różnicy 3-4 stopni Celsjusza (nie więcej!), tak by nie wyziębić pomieszczeń za bardzo.
Automatyka pogodowa generalnie przynosi oszczędności. Praca pieca jest wykonywana jedynie wtedy kiedy jest potrzebna i w dłuższej perspektywie montaż takiej automatyki z pewnością się zwraca. I to nie tylko pod względem finansowym – ale także wygody i oszczędności czasu. Zwłaszcza przy budowie domu warto zaplanować taką instalację – koszt jej montażu nie jest wbrew pozorom bardzo wysoki. Warto przejrzeć cenniki producentów i poszukać czegoś dla siebie. Wiadomo, że podczas budowy domu każdy grosz się liczy, ale w przyszłe oszczędności i komfort warto zainwestować.