Jaką lodówkę kupić?

• Lodówka jednodrzwiowa

Najprostszy i najtańszy typ lodówki, również popularny wiele lat temu. Dziś najczęściej jednodrzwiowe lodówki są używane na działkach, w biurach czy mieszkaniach wynajmowanych studentom. Choć oczywiście nadal dostępne są pełnowymiarowe lodówki tego typu.

• Lodówka side by side

Największe lodówki – mające dwoje drzwi obok siebie. Najczęściej chłodziarka znajduje się po prawej stronie, a zamrażarka po lewej. Występują również modele z chłodziarką po prawej, a po lewej z chłodziarko-zamrażarką (lewe drzwi są dzielone wtedy na dwie części). Bardzo często posiadają kostkarkę do lodu i dozownik do wody lub napojów. Z racji swoich gabarytów nadają się jedynie do dużych kuchni. Warto pamiętać o tym, że jest problem z wyborem lodówek side-by-side do zabudowy.

• Lodówka bez zamrażalnika

Używana albo przez osoby, które nie potrzebują zamrażarki (choć szczerze powiedziawszy trudno mi to sobie wyobrazić), albo przez tych, którzy mają dużą, wolnostojącą zamrażarkę w piwnicy lub spiżarni i nie jest im potrzebna dodatkowa zamrażarka.

Gdy wybraliśmy już typ lodówki czeka nas jeszcze kilka drobniejszych dylematów. Na które warto zwrócić uwagę, a które są nieistotne?

• szerokość lodówki – najpopularniejszą szerokością zwykłej lodówki jest 60 centymetrów. I jeżeli mamy taką możliwość – taką warto kupić, ponieważ zakup węższej lodówki (np. 55 cm) może za kilkanaście lat przy wymianie lodówki na nową sprawić nam kłopot z dostępnością.
• rodzaj półek – najpopularniejsze są półki z hartowanego szkła, nie warto kupować lodówki z drucianymi półkami, z tworzywa sztucznego w ostateczności. Niektóre lodówki pozwalają na wyjęcie połowy półki – tak by zmieścić coś większego na półce niżej.
• liczba agregatów i termostatów  – agregat to urządzenie, które sprawia, że lodówka chłodzi i mrozi. Termostat odpowiada za regulację temperatury wewnątrz. Najczęściej lodówki mają jeden agregat i jeden termostat. Droższe lodówki posiadają po dwa urządzenia, dzięki czemu niezależnie steruje się temperaturą chłodziarki i zamrażarki. Można również np. na czas wyjazdu wyłączyć lodówkę, zostawiając zamrażarkę włączoną. Spotkać można również lodówki z jednym agregatem chłodzącym i dwoma termostatami. Pozwala to na osobne ustawienie temperatury dla chłodziarki i zamrażarki, ale nie pozwala na wyłączenie tylko jednego z nich.
• energooszczędność – kupując lodówkę warto przyjrzeć się zużyciu przez nią prądu. Należy pamiętać, że klasy energetyczne (od A++++ do G) przyznawane są w różnych klasach wielkości urządzenia. Tzn. że duża lodówka o klasie energetycznej A++ (czyli lepszej) może zużyć tyle samo prądu co mała lodówka o klasie energetycznej B. Warto zatem po prostu patrzeć na zużycie kWh/rok. Różnice mogą być spore i nie warto kupować lodówki, która mocno odstaje od średniej – prąd nie jest niestety tani.
• liczba gwiazdek zamrażarki – mówi nam o tym jaka temperatura może maksymalnie panować w zamrażarce. Jedna gwiazdka to max. -6°C – nie nadaje się do dłuższego przechowywania produktów. Dwie gwiazdki to max. -12°C – mrożonki można w niej przechowywać do 7 dni. Trzy gwiazdki to maksymalnie -18°C, co pozwala trzymać mrożonki przez rok. Zamrażarka mająca cztery gwiazdki jest w stanie osiągnąć -24°C co pozwala na głębokie mrożenie i przechowywanie produktów przez ponad rok czasu. Należy pamiętać, że w lodówkach z jednym termostatem temperatura w lodówce jest ściśle powiązana z tą w zamrażarce – i osiągnięcie maksymalnej temperatury w zamrażarce, może spowodować miejscowe spadanie temperatury w lodówce nawet poniżej zera.
• zdolność zamrażania – bardzo istotny parametr dla osób, które często coś zamrażają. Zdolność tą podaje się w kilogramach na dobę. Najczęściej jest to od 4 do 7 kilogramów. Dla osób dokładających nowe produkty w normalnych ilościach – parametr ten jest w zasadzie nieistotny.
• poziom hałasu – jeżeli lodówka stoi w otwartej kuchni lub aneksie warto poszukać takiej, która nie hałasuje za bardzo. Ciche lodówki to takie, których poziom hałasu nie przekracza 38-39 dB
• czas utrzymania temperatury – bardzo istotny parametr dla osób, które mają problemy z częstymi przerwami w dostawach prądu. Warto wtedy poszukać lodówki, która utrzymuje temperaturę przez nawet 30 godzin. W pozostałych przypadkach 24 godziny są już przyzwoitym wynikiem i poniżej tego nie radzę schodzić.
• No Frost – system zapobiegający odkładaniu się szronu w lodówce, a także często w zamrażarce. Urządzenia korzystające z tej technologii nie wymagają uciążliwego rozmrażania, jedynie (co chyba oczywiste) okresowego mycia. Najczęściej lodówki tego typu są wyposażone w wewnętrzny wentylator, który rozprowadza suche powietrze równomiernie po wnętrzu.
• zmiana kierunku otwierania drzwi – opcja dostępna w zdecydowanej większości lodówek. Warto przed zakupem dowiedzieć się czy w wybranej przez nas lodówce drzwi otwierają się na tą stronę na którą chcemy. Jeżeli nie – zmiana kierunku otwierania w niektórych lodówkach jest prosta i zajmuje nawet mało wprawionym majsterkowiczom (najlepiej dwóm) do godziny. Troszkę gorzej jest przy urządzeniach z wyświetlaczem czy dozownikiem wody na drzwiach. Często producenci zastrzegają sobie, że wymiana takich drzwi musi być dokonana przez serwis, by nie stracić gwarancji.
• alarm niedomkniętych drzwi– bardzo przydatna funkcja jeśli w domu są małe dzieci, którym zdarzy się zapomnieć o dokładnym domknięciu lodówki. Jakimi stratami może się to skończyć – chyba nie muszę pisać.

Podsumowując – warto dokładnie zastanowić się jakiego typu lodówka jest nam potrzebna  – tak by nie przepłacić za niepotrzebne funkcje, a także by nie kupić za małej lub za dużej lodówki. Warto również pamiętać, że lodówka potrzebuje odpowiedniego odstępu od ściany oraz miejsca na otwarcie drzwi. Jeżeli ustawimy lodówkę bokiem przy ścianie należy zapewnić odpowiedni odstęp – inaczej będziemy mieli problem z otwarciem drzwi (nie będzie to niemożliwe, po prostu drzwi nie otworzą się do samego końca). A otwieranie drzwi w przeciwną stronę – czyli od ściany – jest bez sensu, ponieważ jest bardzo niewygodne. Warto postawić na energooszczędną lodówkę – taka inwestycja w dłużej perspektywie na pewno się opłaci.