Co wybrać jako ozdobę naszej ściany? Gotową naklejkę czy szablon malarski? Technologia wytwarzania obu produktów jest identyczna. Wystarczy odkleić folię zabezpieczającą; nakleić naklejkę na ścianę, zdjąć folie transportową i to koniec naszej pracy. W przypadku szablonu trzeba jeszcze zamalować wycięte elementy a następnie usunąć szablon ze ściany. Gdy wybieramy duże i skomplikowane, drobne wzory to nie ważne czy mamy naklejkę czy szablon, i tak zajmie to trochę czasu. Nie warto się śpieszyć, niedbale naniesione elementy nie będą już tak dobrze wyglądały.
Co wybrać? To już zależy od naszych upodobań. Ja osobiście widzę więcej zalet szablonu malarskiego. Największa z nich to możliwość dobrania sobie dowolnego koloru a tym samym dokładne nawiązanie do kolorystyki pomieszczenia. Malowanie szablonu to tak naprawdę chwila. Wystarczy mały wałek i kuwetka. Można używać typowych farb do malowania wnętrz.
Naklejka wydaje się być prostszym rozwiązaniem do momentu, gdy chcemy się jej pozbyć Trzeba pamiętać, że jeżeli zaczniemy ja zbyt szybko albo nieumiejętnie zrywać ze ściany, zejdzie razem z farbą. Powstałe ubytki trzeba potem szpachlować i wyrównywać. Oczywiście są różne metody np. podgrzewanie naklejki i powolne odrywanie. Trzeba mieć sporo cierpliwości. Oczywiście nie wszystkie są takie oporne, zależy to od zastosowanego kleju. Niektóre na pewno zejdą szybko i bez śladu.
Niezależnie od tego, co wybierzemy, ozdobiona ściana jest ciekawym elementem dekoracyjnym. Naklejki i szablony doskonale sprawdzają się w pokojach dziecięcych ale również w salonach i sypialniach.
Nie pomyślałam o tym, że szablon malarski może być lepszym rozwiązaniem niż naklejka, ale faktycznie masz tu sporo racji, że jest to wygodniejsze. Osobiście w momencie wyboru postawiłam na naklejkę, mam nadzieję, że nie będzie problemu przy usuwaniu, ale jak na razie tego nie planuje. Zdjęta będzie w momencie kolejnego remontu 😉 I może wtedy zdecyduję się na szablon?